wtorek, 14 lutego 2012

Nietypowy przepis

Weź mnóstwo zapału i jeszcze więcej chęci. Dodaj szczyptę kreatywności i pomysłowości oraz determinację w realizowaniu rzeczy trudnych, pozornie tylko niemożliwych. Wymieszaj wszystko z odrobiną pracy u podstaw, następnie energicznie wstrząśnij. Dodaj słuszne idee, dobrą wolę oraz zdrowy rozsądek. I nie można zapomnieć o najważniejszym składniku - o ludziach łączących te wszystkie cechy... Oczywiście, im więcej ludzi tym lepiej. Ale na dobry początek wystarczy garstka. Ich energia i pozytywne zakręcenie tylko wzmocnią efekt końcowy oraz wydobędą jego subtelną nutę.

Oto przepis na... nową jakość. Nie chcę zapeszać, ale myślę, że mogę nieśmiało stwierdzić, że jest szansa, by w naszym mieście udało się "upiec" coś według tego przepisu. 
Okazuje się bowiem, że można myśleć pozytywnie o Oleśnicy! Ja to wiem i nieskromnie powiem, że wiedziałem o tym od zawsze. Problem w tym, że rutyna i pewne schematy od lat powielane i wciąż utrwalane, a dotyczące naszej małej, lokalnej społeczności, mogą prowadzić do odczuć wręcz odwrotnych. I cały wic polega na tym, by nie dać się zaszufladkować i by nie dać się wpuścić w owczy pęd za... No właśnie...

Więcej szczegółów, mam nadzieję, wkrótce...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dodaj komentarz...